W górach jest wszystko, co kocham


Z małym poślizgiem publikuję dziś fotorelację z ostatniego wypadu w Gorgany i Połoninę Krasną. Zbyt krótkiego,
zważywszy na urokliwy charakter tych nieznanych mi wcześniej gór. Cudna pogoda, ciekawi ludzie i smak koniaku, którego normalnie prawie nie pijam... :-))). Wrócę na pewno.















Zapowiada się piękny dzień na zdobywanie
szczytów






















No to ruszamy:























Kapliczka pod Przełęczą
Przysłup:

















Szturmujemy Strimbę:


















































Gołoborza na Strimbie:






















Strimba w oddali:






















W drodze na Negroviec:































Na szlaku Piszkoni:




























Przepięknie jest: 









   


















 
















Połonina Krasna w pełnej krasie:










































Topas:
































Chcę tu zostać:

























Zasłużony
odpoczynek na szczycie:



















Krówka na wysokościach:













Pora wracać na ziemię:




































Enviar um comentário for "W górach jest wszystko, co kocham"