Słodki maja początek


Sezon grillowy uważam za otwarty. Zaczęliśmy wczoraj trochę nietypowo bo… od ciasta rabarbarowego w roli przystawki. A wszystko za sprawą opornie rozpalającego się grilla i długiego oczekiwania na kiełbaski. Jednak nie ma tego złego, bo ciasto smakowało wybornie. A jutro jak aura pozwoli zaliczam kolejny wypad w moje kochane, bieszczadzkie górki...





    


Ciasto
rabarbarowe


z bezą
migdałową





Składniki:


Ciasto:


- 150 g miękkiego masła,


- 125 g cukru,


- 1 łyżka cukru waniliowego,


- 2 jajka,


- 3 żółtka,


- 150 g mąki pszennej,


- 75 g mąki ziemniaczanej,


- 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia,


- 600 g rabarbaru.





Beza:


- białka z 5 jajek,


- 175 g cukru,


- 50 g zmielonych migdałów,


- 1 łyżka soku cytrynowego,


- szczypta soli.





Masło utrzeć na pianę z cukrem i cukrem
waniliowym. Do ucieranego masła dodawać kolejno całe jajka i żółtka. Mąkę
pszenną wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia, dodawać
stopniowo do masy. Rabarbar umyć, obrać, pokroić na kilkucentymetrowe kawałki. Piekarnik
nagrzać do 180 st. C. Nasmarowaną formę o średnicy 26 cm napełnić ciastem,
ułożyć na wierzchu kawałki rabarbaru, lekko dociskając. Piec ok. 25 min.


Białka ubić z solą na sztywną pianę. Pod koniec
ubijania dodać cukier, zmielone migdały i sok z cytryny. Bezę wyłożyć na podpieczone
ciasto, zapiekać kolejne 20 min.




* Przepis
pochodzi z książki „Ciasta i torty” (Wyd. Cykada).








 












































A poniżej moje ogrodnicze postępy:

















































Enviar um comentário for "Słodki maja początek"